Potrzeba pomagania wszystkim chorym i opuszczonym zwierzętom towarzyszyła mi odkąd pamiętam. Już w przedszkolu znosiłam do domu wszystkie znalezione poturbowane i poszkodowane zwierzątka. Pierwszy kot, Wasiuta (czarno-biały dachowiec) zamieszkał z nami, gdy miałam 6 lat, pierwszy pies Nika (mała suczka podobna do szpica) wprowadził się, gdy miałam lat 11. Później przyszły kolejne. Naturalną realizacją tej potrzeby były studia na Wydziale Lekarsko-Weterynaryjnym SGGW w Warszawie, a następnie, po zdobyciu doświadczenia zawodowego, otwarcie własnej lecznicy.

Obecnie mieszkają z nami 3 starsze psie panie: Sabina, Figa i Beza, oraz 2 kocury Drake i Horacy, a także Cheetah, mała koteczka odratowana po wypadku drogowym, w którym straciła tylną łapkę. 

Moim marzeniem jest nie tylko pomaganie zwierzętom domowym, ale również bezdomnym i dzikim poszkodowanym w wypadkach drogowych. W tym celu ukończyłam podyplomowe studia specjalizacyjne w SGGW w Warszawie i uzyskałam tytuł specjalisty chorób zwierząt dzikich i nieudomowionych.

Ukończyłam również podyplomowe studia specjalistyczne z zakresu chirurgii weterynaryjnej.

Główny target naszych podopiecznych stanowią koty i psy, ale zajmujemy się również leczeniem innych gatunków, szczególnie gryzoni.

Zdobyta na podyplomowych studiach specjalistycznych wiedza, uzupełniona bogatym doświadczeniem, umożliwiła rozwinięcie naszej chirurgii, której pacjentami są między innymi koty, psy, tchórzofretki, króliki, świnki morskie, chomiki, jeże, myszy, szczury, a także – w przypadku urazów wymagających wykonania operacji – ptaki. Obecnie na naszej sali operacyjnej wykonywanych jest ponad 1500 zabiegów rocznie. Ich zakres to przede wszystkim sterylizacje, kastracje, operacje usunięcia guzów nowotworowych, chirurgia przewodu pokarmowego, cesarskie cięcia i operacje chirurgii urazowej. Wykonujemy również dużą ilość zabiegów z zakresu stomatologii i chirurgii szczękowej.

Jesteśmy z Wami w powiecie grodziskim od blisko 20-tu lat.